Prośba o Waszą opinię do wymogów zawartych w Rozporządzeniu MI w sprawie przepisów techniczno-budowlanych dotyczących dróg publicznych ((Dz. U. z 2022 r. poz. 1518)) w zakresie zapisów § 34. 3.
- 34. 1. Do przekraczania drogi przez pieszych projektuje się przejście dla pieszych, urządzenia alternatywne, tunel lub
wiadukt dla pieszych albo pieszych i rowerów.
- Przejście dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej projektuje się na dwukierunkowej jezdni albo jednokierunkowej
jezdni z jednym pasem ruchu, na których prędkość dopuszczalna wynosi nie więcej niż 50 km/h.
- Przejście dla pieszych z sygnalizacją świetlną projektuje się na:
1) dwukierunkowej jezdni albo jednokierunkowej jezdni z jednym pasem ruchu, na których prędkość dopuszczalna wynosi
nie więcej niż 70 km/h;
2) jednokierunkowej jezdni z co najmniej dwoma pasami ruchu.
Jak zapis należy interpretować na przykład w następującej sytuacji:
Odcinek jednokierunkowej jezdni ulicy o dwóch pasach ruchu (lub więcej), przejście dla pieszych zlokalizowane w obszarze skrzyżowania
typu rondo, na przykład na wylocie z ronda – konieczna sygnalizacja czy nie?
Damian, czytając literalnie przepisy to należałoby ładować sygnalizację świetlną. Ale sprawa wlotów na ronda została przegapiona w rozporządzeniu oraz w wytycznych. Ministerstwo ma tego świadomość....ale co jeszcze istotnego, w nowych przepisach zrezygnowano już z rond wielopasmowych na rzecz rond turbinowych. Co jeszcze ważne w kontekście Twojego pytania:
1) Przejścia dla pieszych na rondach wielopasowych były niebezpieczne na wylocie o wielu pasach gdy organizacja dopuszczała zajazd jednocześnie z dwóch pasów ruchu na tarczy ronda na dwa pasy na wylocie. Bo ktoś kto zjeżdża z pasa środkowego ronda to patrzy w lusterko wsteczne a nie czy pieszy wchodzi na przejście.
2) Jeśli wychodzi Ci wlot/wylot na rondo nawet turbinowe o więcej niż 2 pasach i potrzebne tam jest przejście dla pieszych to absolutnie nie robiłbym takiego rozwiązania tylko przeszedł na klasyczne skrzyżowanie skanalizowane z sygnalizację.
3) W mojej ocenie na rondach turbinowych można dopuścić przejścia dla pieszych przez dwa pasy o jednym kierunku ruchu, jeśli:
a) pieszych nie jest zbyt dużo,
b) zjeżdża się tylko z jednego pasa z ronda, lub przy zjeździe z dwóch pasów jest fizyczna separacja tych pasów, tzn. że zewnętrznego pasa ronda nie da się pojechać na wprost - czyli ktoś kto zjeżdża z wewnętrznego pasa nie musi się obawiać, że zderzy się z pojazdem z pasa zewnętrznego.
4) No i ostatnie ale bardzo ważne. Zakochaliśmy się w rondach turbinowych w Polsce. Przyjęliśmy je szybko i bezkrytycznie i stosujemy nawet nie posiadając metody obliczania przepustowości tych rozwiązań. Ale także przyjęliśmy zasady projektowania z kraju, gdzie te rozwiązania się urodziły czyli Holandia, lecz nie wszystkie zasady. U Holendrów to są rozwiązania raczej podmiejskie, gdzie rekomenduje się ruch pieszy i rowerowy prowadzić w drugim poziomie.
Podsumowując. Przejścia dla pieszych na wielopasowych rondach sterowane sygnalizacją świetlną to głupota ale to nie oznacza, że bez sygnalizacji będą świetnym rozwiązaniem. Czasem trzeba z uwagi na wagę ruchu pieszego lub liczbę pasów zrezygnować z rozwiązanie typu rondo wielopasowe/turbinowe.
sugeruję też pamiętać o zasadzie: objęcia sygnalizacją wszystkich potoków ruchu
obecnie często tworzone są sygnalizacje 6m od wlotu skrzyżowania na głównej, więc lekko czasem podchodzi się do tej zasady